Świetne kino z jedną z najlepszych kreacji Bette Davis. Kameralny film, a tyle w nim emocji i namiętności.
Zaczyna się bardzo klasycznie i można się spodziewać, że tak też się rozwinie. Jest (powiedzmy) zagadkowe morderstwo i dwuznaczna postawa sprawczyni, co do winy której trudno mieć jakiekolwiek wątpliwości. Ale tam, gdzie zwykle po pierwszym rozpoznaniu pojawia się drugie - ważniejsze, a potem kara, tam Wyler...
William brał pod lupę ludzkie uczucia i emocje.
Nasze wady i zalety. W każdym jego filmie mamy
możliwość zobaczyć to z czym każdy człowiek się zmaga.
Nasze dążenia są ustawicznie złe.
W tym obrazie mamy do czynienia ze zdradą, morderstwem,
kłamstwem.
Świetne te filmy. Obnażają nasze słabości. Pozwalają...
leci w telewizji!! Wreszcie sobie obejrzę... Na razie tylko widziałem jedną scenę i zrobiła na mnie duże wrażenie (scena z dubeltówką).
Film jest dobrze zrobiony, przede wszystkim uwagę zwraca bohaterka grana przez Bette Davis - z jednej strony morderczyni, o której winie jesteśmy zapewnieni już na poczatku filmu, z drugiej jednak udręczona, zagubiona w swoim życiu kobieta. Brawa należa się dla Bette - doskonale ukazała podwójne oblicze swojej...