Jego treść nie jest rewelacyjna, nie jest też zbytnio straszny, ale, gdy oglądało się go w kinie z okularami 3D był naprawdę fajny. Jak widziało się te stwory w wesołym miasteczku, które ciągnęły coś za pomocą przyczepionych haków do skóry. Podobała mi się ta scena ze ślepymi istotami, które wychwytywały tylko dźwięki, fajne były!