Ta- daam -Zion ocalony, wszyscy się cieszą, a Neo i Trinity nie żyją. Koniec Matriksa i wszyscy z programu zostaną uwolnieni.
Moje reflaksje :Piękne widowisko, muzyka rewelka, tylko szkoda, że to koniec, wszystko się wyjaśniło i koniec.... :(
A ostatnia rozmowa Neo i Trin jest piękna, wzruszająca (nie, nawet nie wzruszająca - smutna!). Trinity, Trinity... Trinity is dead!!!! To okropne! Taka śmierć! Poryczeć się można w kinie.... UWAGA - weźcie ze sobą chusteszki!!!!!