Film autentycznie cudowny, lekki, słodki. W sam raz na zimowe wieczory z kubkiem gorącej
czekolady w ręce:)
Cudownie lekki film,wspaniała ciepła opowieść.Film jest słodki jak tytułowa czekolada, ale nie przesłodzony na sposób hollywoodzki...Duża w tym zasługa aktorów, a chyba największa czarującej Juliette Binoche .Ten film ma w sobie coś. Szczególnie ciekawa jest postać głównej bohaterki, która mimo początkowego odtrącenia...
więcej
Czasem oglądając filmy czuję, że jestem świadkiem wydarzeń w nich pokazywanych.
W tym filmie bardzo pomogła mi w tym świetna gra Judi Dench.
Film ładny, trochę kojarzył mi się z Amelią - może przez głos narratora :), może przez
poczucie humoru... polecam
Bardzo mi się podobał film, głównie ze względu na muzykę i Deppa. No Binoche też nie była zła. Ale nie wiem czy nie szkoda, że z happym endem. Po cichu liczyłam, że jeszcze zobaczę Deppa, ale to było taaaakie przewidywalne. Lepiej gdyby Vianne była z hrabią. Tak sobie tylko wymyślam. No coś innego niż szczęśliwe...
Obejrzałam w życiu wiele filmów, które wzruszały, bawiły lub irytowały. W tym filmie odnalazłam wszystkie te emocje! Polecam z pełnym przekonaniem, rewelacja! Idę napić się gorącej czekolady :D
Film wprawił mnie w niesamowity nastrój już nie wspominając o pojawieniu się ogromnej potrzeby wypicia czekolady:)
Lubie takie klimaty tym bardziej film przypadl mi do gutu.Rola Deepa była intrygująca i wpasowała się w klimat słodkośći.
Czy tylko ja czułam zapach czekolady w trakcie oglądania?:)
Film z całą pewnością wart swojej oceny. Niepowtarzalny klimat i bogato opowiedziana historia. Z całą pewnością sięgnę po opowiadanie, na podstawie którego ten film powstał. Jedyne, czego żałuję to to, że sięgnęłam po ten film tak późno. Z całego szeregu ról Deppa, ta plasuje się wysoko, choć nie był on w tym filmie...
więcejDo tego filmu powracam już od lat, jak bumerang i co jak co ale mam go na płycie. Gra aktorska- J. Binoche i L. Olin- zdecydowanie na tak. Na tak jest też fabuła filmu, bohaterowie i przekaz
Juliette i Johny bardzo pasuja do atmosfery tego filmu, ale wedlug mnie nie pasuja z wygladu do siebie jako para.
Film oglądałam dosyć dawno, nawet mi się podobał. Ale mam pytanie. Jak nazywało się
niewidzialne zwierzątko tej dziewczynki, córki Vianne? Ten kangur :P
Na "Czekoladę" trafiłem przypadkiem przeglądając filmiki na youtube. Nie wiedziałem nawet co to za film, byłem nieco zaintrygowany po ujrzeniu tylu znanych aktorów w czołówce obrazu. Film nie jest wybitny, lecz z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że jest bardzo dobry. Historia, może niezbyt oryginalna, ale jednak...
więcejtak bym okreslila ten film :) bardzo mi sie podobal, nie wiem czemu dopiero teraz na niego trafilam. troche mi bylo malo deppa, ktory jak zwykle powalajacy