Po 23 latach Marcel Łoziński odwiedza z tą samą ekipą bohaterkę "Wizyty", która tak samo, jak wtedy, żyje samotnie na wsi, wyprowadza krowy, na pastwisku czyta "Nędzników". Świat wygląda inaczej, wokół jej gospodarstwa wiele się zmieniło, ale ona pozostała taka sama, ze swoją tajemnicą. Łoziński dotknął jej tajemnicy w filmie, ale w
Również i ta dziennikarka nie była wolna od wartościujących pytań i siłowej dociekliwości. Wielka szkoda, bo potencjał bohaterki był duży. Końcówka, gdy bohaterka jest sama z kamerą, jest najlepszym komentarzem obydwu filmów.
z przywołaniem wydarzeń sprzed 20-stu lat - retrospekcja, gdzie interesujące są zarówno postacie dwóch kobiet: matki i córki, jak i dziennikarka, fotograf... Ten ostatni w przywołanym pierwszym obrazie nie wzniósł się na wyżyny inteligencji, zwracając się do zapracowanej na wsi kobiety cytuję: "Poproszę, aby pani...
Ostatnio na lekcji WOK-u pani profesor puściła nam film "Żeby nie bolało". Byłam pod wrażeniem. Było mi żal Urszuli Flis. Zawsze wydawało mi się, że ludzie chcą uciekać ze wsi do wielkich miast, po to żeby na stare lata tam powrócić. Urszula postanowiła zostać. Niewiadomo czy to była jej własna decyzja- w to nie...